28.05.2021
Obuwie jest nieodłącznym elementem naszej garderoby. Choćby jednak było najnowszym krzykiem mody kupionym za niebotyczną cenę, a nie będzie czyste i świeże, może przyczynić się do pogorszenia naszego samopoczucia, a nawet wizerunku.
Czasem wydaje się, że wystarczy, umyć i wypastować buty, aby uzyskać zadowalający efekt. Jednak tutaj może pojawić się problem, o którym wielu ludzi milczy, a który wbrew pozorom pojawia się niezwykle często. O czym mowa? Chodzi o nieprzyjemny zapach. Dla jednych jest to tylko sporadycznie pojawiający się dyskomfort. Dla drugich przypadłość stanowiąca duży kompleks i utrudniająca funkcjonowanie.
Skąd w ogóle bierze się nieprzyjemny zapach obuwia?
Zwyczajowo kojarzy się nam on z przepoconym obuwiem. W zasadzie jest to główny powód. Pocenie się stóp to naturalny, fizjologiczny proces, wynikający z usytuowania na nich sporej ilości gruczołów potowych. Oczywiście u jednych osób, proces ten jest bardziej intensywny, a u innych – mniej. Jednak po całym dniu użytkowania, buty często stają się wilgotne, a ich zapach pozostawia wiele do życzenia. Specyfika zapachu związana jest z indywidualną florą bakteryjną każdego z nas, jak również tą, która już „zadomowiła się” w obuwiu. Sam zapach nie jest bowiem zapachem potu (sam w sobie jest bezwonny), a wynikiem przemiany metabolicznej drobnoustrojów. Powstające w ich wyniku toksyny, charakteryzują się intensywnymi i ostrymi zapachami, które trudno „zamaskować”. Ponadto, przemoczone zarówno od potu, jak i np. deszczu obuwie stanowi dobre siedlisko do rozwoju mikroorganizmów. Oprócz działania związanego z zapachem, mogą także stać się czynnikiem sprzyjającym rozwojowi grzybicy. To wystarczający powód, aby zadbać o stan naszego obuwia.
Co więc zrobić, aby buty ładnie pachniały?
Oczywiście istotną kwestią jest ich umycie z zabrudzeń, gdyż bez tego trudno uzyskać jakikolwiek zadowalający efekt. Natomiast, aby przeciwdziałać nieprzyjemnym zapachom warto stosować produkty charakteryzujące się działaniem osuszającym oraz neutralizującym nieprzyjemne zapachy. Jednym z takich rozwiązań są saszetki odświeżające do obuwia. Chociaż jest to produkt mało popularny, to jednak zyskuje coraz większą rzeszę zadowolonych użytkowników.
Wśród oferty rynkowej znajdziemy produkt marki beFrendi. Są to saszetki, które umieszcza się wewnątrz butów, gdy są nieużytkowane (np. na noc). Można je także wykorzystywać do posezonowego przechowywania obuwia. Saszetki odświeżające beFrendi opracowaliśmy na bazie mineralnego sorbentu, który charakteryzuje się wysoką zdolnością adsorbowania wody. Dzięki temu skutecznie pochłaniają wilgoć, osuszając mokre obuwie. Ponadto wzbogacone zostały specjalnie dobranymi kompozycjami zapachowymi, co pozwala na uzyskanie prawdziwego efektu odświeżenia oraz nadania przyjemnego zapachu.
Warto podkreślić uniwersalność produktu – nadają się do każdego rodzaju obuwia, a ich żywotność, to nawet 3 miesiące!!! Produkt można więc stosować do różnych par butów, przez długi czas.
Zadbane i pachnące buty – to możliwe!
Podsumowując, utrzymanie czystych, zadbanych i pachnących butów jest możliwe, przy odrobinie naszych chęci i czasu. Zastosowanie sprawdzonych i polecanych rozwiązań, jak chociażby opisane saszetki odświeżające, to doskonały sposób na ułatwienie tych czynności. Produkt ten jest doskonałym sposobem utrzymania w świeżości obuwia podczas jego codziennego użytkowania, jak również posezonowego przechowywania. Co ciekawe, saszetki skutecznie sprawdzają się nie tylko do jednej pary butów, ale skutecznie odświeżą nam całą szafę w której są przechowywane. Konsumenci podpowiadali również, że saszetka położona w pomieszczeniu, w którym znajduje się kocia kuweta, sprawia, że pomieszczenie to wypełnia się świeżym i przyjemnym zapachem.
